Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

piątek, 18 marca 2011

"Do słońca" M. Pawlikowska- Jasnorzewska



Oko Trójcy, słońce złotorzęse!
Leczniczą Twoją, ponadfiołkową źrenicą
Spójrz na tę ludzką ziemię, do życia niezdolną,
Lecącą w nicość,
Na jej kraje nieszczęsne, gdzie zmieszana wiosna
Piękny swój rozmach siewny powstrzymała, blednie
I rozwiewa się w mgle -
Na ziemię, gdzie aż tak jest źle,
Że nawet już o pokój modlić się nie wolno.


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


ilustracja: „Mgliste słońce” Robert1982
http://www.digart.pl/praca/3493627

2 komentarze:

  1. to znaczy, że tak było zawsze...
    chyba...
    smutne te dni przedwiosenne,pozdrowienia, Mary

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutne... Trzeba jednak mieć nadzieję!

    OdpowiedzUsuń