" Nie skarby są przyjaciółmi,
ale PRZYJACIEL SKARBEM"
otwarte okno Twego istnienia,
Dziękuję za Twe spojrzenie,
zwierciadło Twojej uczciwości.
Dziękuję za Twoje łzy,
które są znakiem,
że dzielisz radość lub smutek.
Dziękuję za Twoją rękę,
zawsze wyciągniętą,
aby dać lub otrzymać.
Dziękuję za Twoje objęcia,
które są szczerą gościną
twojego serca.
Dziękuję za Twoje słowo,
wyraz tego, co kochasz,
i w czym pokładasz nadzieję.
Dziękuję, że Jesteś.
Helena Oshiro
Dziękuję:*
OdpowiedzUsuńMarysiu, jesteś najwspanialszą przyjaciółką na złotą jesień życia...
Heh, popłakałam się ze wzruszenia:)
Nie chcę tu napisać nic pretensjonalnego ani zahaczającego chociażby o patos, zadęcie i pompatyczność, bo obie identycznie na to reagujemy:) /lol/ Ale (wybacz) w tej chwili bez tego się nie obejdzie:
DZIĘKUJĘ CI, ŻE JESTEŚ. GDYBY CIEBIE NIE BYŁO, TO MNIE BY TEŻ JUŻ NIE BYŁO. URATOWAŁAŚ MI ŻYCIE ..."MIMO TO I MIMO WSZYSTKO", bo tu dużo gadać, wcale Ci tego nie ułatwiałam.
PRZEPRASZAM:***
Nadal nie jestem łatwą przyjaciółką. Zdaję sobie z tego sprawę. Zamykam się egoistycznie w swojej samotności (ot, choćby dziś) a Ty? A Ty to spokojnie przeczekujesz i nigdy nie czynisz mi z tego powodu żadnych wyrzutów.
NIEPOJĘTE!
W ciągu ponad dwóch lat naszych codziennych, wielogodzinnych kontaktów nie wyczułam z Twojej strony nawet cienia irytacji czy zniecierpliwienia!
NIEPOJĘTE I NIEWYOBRAŻALNE!
Bez ani jednego słowa nauczania - nauczyłaś mnie BEZWARUNKOWEJ PRZYJAŹNI. Albo ujmę to inaczej - dzięki Tobie UWIERZYŁAM, że jest to jednak możliwe! Ponieważ sama również posiadałam niezmierzone jej pokłady, ale w końcu przestałam wierzyć, że kiedykolwiek znajdzie się ktoś, kto rozumie uczucia wyższe dokładnie tak samo jak ja.
I znalazł się taki ktoś:) Ty
Gosieńko:*** Jesteś NIEPOPRAWNA :*** To miało być podziękowanie dla Ciebie, za to, że jesteś, że wspierasz w potrzebie, a nie pean na moją cześć:D**** Chcę wierzyć, że przyjacielem się jest na wszystkie pory roku i życia;P***A najważniejsze jest to, co napisałaś w ostatnim zdaniu o przyjaźni:"posiadałam niezmierzone jej pokłady". Otóż to. Ty ją w sobie zawsze miałaś i dawałaś, tylko czasem ludzie nie umieli jej wziąć i chronić. Bezmyślnie ją niszczyli. W przyjaźń, taką BEZINTERESOWNĄ, należy wierzyć, bo ludzie z reguły mają dobre intencje (z małymi wyjątkami!). I ja w nią wierzę GŁĘBOKO. I znalazłam KOGOŚ TAKIEGO JAK TY, co też uwierzył. Mam wielu przyjaciół, ale TY JESTEŚ MOIM NAJUKOCHAŃSZYM !!!! I za to Tobie dziękuję:D***
OdpowiedzUsuń