Nie ma dla nas miejsca na ziemi ni w niebie!
gdybyż znaleźć raz mieszkanie, choćby i w fatamorganie!
Tam siedlibyśmy w ciszy zapatrzeni w siebie,
serca by nam zbłękitniały na powietrzu współrozwiane.
A gdyby jakiś Arab spojrzał w naszą stronę
i wyruszył w tysiąc koni zdobyć nasze blade gniazdo:
mury z chmur i turkusów, wieże otęczone
i oazy atłasowe, gdzie lśni palma modrą gwiazdą,
wówczas kraj zadrży cicho w posadach z opali,
zwinie palmy i obłoki, skurczy swe niebieskie nerwy,
i jak łódź w miękkich susach odpłynie znów dalej,
niosąc w błękit nasze oczy, całujące się bez przerwy.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
ilustracja: Archan Nair "Fatamorgana"
http://www.advancedphotoshop.co.uk/show_image.php?imageID=10989
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz