Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 10 lipca 2010

Drzewo kwitnące

Złamana gałąź śliwy
u samego czarnego ramienia
jest jak poemat żywy
o bezowocnych marzeniach.

I jam drzewo, które życie więzi,
i w rękach się waszych szamocę-
nie łamcie moich gałęzi:
wszystko to są owoce.

Dajcie mi pachnąć słowa
-owoc mój słodki jest, wiecie?
Będziecie kiedyś żałować,
żeście zatruli mój kwiecień...



Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz