Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

czwartek, 15 lipca 2010

Pogodnie patrzą...

Pogodnie patrzą me oczy,
Pogodnie,
Czy w niebie słońce, czy cienie,
By w nich czytali przechodnie
Wieść dobrą i pozdrowienie.

Radośnie śmieją się usta,
Radośnie,
Przyjacielskimi uśmiechy,
By ludzi, których los chłośnie,
Skrzepić słodyczą pociechy.

Wesoło dźwięczą me słowa,
Wesoło,
Wśród skwaru dróg czy zawiei,
By tym, co chylą w dół czoło,
Dodać otuchy, nadziei.

Lecz na dnie wszystkich tych rzeczy,
Lecz na dnie,
Jest wielki smutek człowieczy,
Serce cierpiące bezradnie,
Którego nic nie uleczy.

Leopold Staff

5 komentarzy:

  1. Witaj Marysieńko:*** I chroń Lilusię! Bo się na Nią chlapie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Staff jak zwykle trafia w sam środek mojej duszy.
    Z tym, że moje serce i dusza są już na szczęście uleczone i zaleczone na sicher!:) ...do następnej razy oczywiście, bo uwielbiam tak sobie łkać z miłości! /radocha/

    OdpowiedzUsuń
  3. Już Ci nie truję i znikam:)*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ochronię!!! Mam nadzieję, że dziś sobie pogadamy , ale tak za dwie godzinki, dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet i za pięć:*
    Ja i tak jestem dość zajęta. Więc się spokojnie aklimatyzuj:***:)

    OdpowiedzUsuń