Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.
sobota, 31 lipca 2010
Zmierzch na morzu
Wybrzeże coraz to bledsze
w liliowej półżałobie
i żaglowiec oparty na wietrze,
jak ja na myśli o tobie.
Pięknie to skomponowałaś:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudo! Biel żagli, lśnienie morza i niebo w "liliowej półżałobie"...:)
Maestria:*
Mnie też obrazek zauroczył (wstydnio) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)