Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

środa, 11 sierpnia 2010

"Heliotrop i to, co się nie da powiedzieć" M. Pawlikowska- Jasnorzewska

To, co się nie da powiedzieć, co nigdy powiedziane nie będzie,
trzepotało się przez krótką chwilę i spadło po srebrzystej chwili
na heliotrop kwitnący półkolem, na heliotrop zadumany w grzędzie,
pokropiony jak wstążki liliowe wonią słońca i wonią wanilii.

W liściach jeszcze zawisło znużone, w trawach jeszcze się lśni i przechyla,
znikło, w ziemię zsunęło się cicho, zaplątało w kwiat stłoczony ciasno,
i zdążyło tylko zabić niechcący powietrznego przechodnia, motyla,
który zadrżał, i skrzydła chciał złożyć do modlitwy nad siły, i zgasnął.


Maria Pawlikowska- Jasnorzewska

















ilustracja: heliotrop, zdjęcie ze strony
http://e-ogrod.eu/pl/heliotrop-ogrodowy-waniliowy-kwiat-heliotropium-arborescens.html#

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz