Rozcinać mocnym nożem welinu białe kartki.
Głaskać jedwabiem ręki wszelaki płomień żartki,
Czuć, jak się rumak wartki pod jarzmem dłoni chyli.
Czekać, aż słońca światło biel kwietnych drzew przykłoni,
Przykrócać i popuszczać rumakom swoim wodze.
Smakować każdy krok swój po białej twardej drodze,
Jak kryształ szklanej kuli czuć dnie we wnętrzu dłoni.
Jarosław Iwaszkiewicz
ilustracja: "Konie w galopie" Alicja UrbTek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz