Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

czwartek, 9 grudnia 2010

***[Czemu wiatr wschodni niesie mróz...] Thomas Dylan



Czemu wiatr wschodni niesie mróz, a południowy
Chłód, tego się nie dowiesz, dopóki nie wyschnie
Studnia wiatrów i póki zachód nie przestanie
Tonąć w wichrach, niosących łupinę i owoc
Po tysiąckroć opadły;
Czemu jedwab jest miękki, czemu kamień rani,
Dziecko wciąż musi pytać, a gdy spyta, czemu
Nocny deszcz i krew w piersi krążąca na równi
Gaszą jego pragnienie - odpowie mu czerń.

Kiedy Mróz nadejdzie? zapytują dzieci.
Czyż mają w piąstkach zacisnąć kometę?
Dopiero wtedy, gdy ich proch przesypie
Dziecięce oczy długim i ostatnim snem
A w mroku widma dziecinne się stłoczą,
Dachy rozebrzmią echem białej odpowiedzi.

I wszystko jest wiadome: gwiazdy doradzają
Zaspokojonym podróże z wichrami,
Choć czego żąda gwiazda, krążąca bez przerwy
Wokół wież nieba, słyszeć można tylko
Przez krótki moment, nim się nie oddali.
Słucham zaspokojony: "Bądź zaspokojony"
Dźwięczy jak ręczny dzwonek w korytarzach,
I "Nie znaj odpowiedzi", i już nie wiem,
Co odpowiedzieć dzieciom, które płaczą
Nad odpowiedzią echa i mroźnym przybyszem
I widmową kometą znad wzniesionych rąk.


Thomas Dylan




ilustracja: ze zbiorów Basi:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz