Dusza jest smutna wraca zima
Serce nie umie nic wyrazić
Może niczego nigdzie nie ma
Zima miłości grób wymarzły
I jedna tylko rozpacz niema
Więc czemu serce moje dzwoni
Z samej głębiny zasmucenia?
Czekasz mnie z sercem swym na dłoni
I nie wiesz że się w błękit zmieniam
I że cię spotkam przemieniony
Jestem błękitnym snu żołnierzem
Porzuć rozsądek myśląc o mnie
Marzenie co do końca zmierza
Roztapia się na nieboskłonie
Cofając się spod twoich wejrzeń.
Ty którą kocham bez pamięci
Gdy ku jutrzence wznoszę oczy
Kocham jak długo słońce świeci
I wielbię z zapadnięciem nocy.
Guillaume Apollinaire
tłum. Artur Międzyrzecki
ilustracja: Wojciech Siudmak
http://www.fantasyworld.pl/siudmak.php
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz