Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.
niedziela, 26 grudnia 2010
***[A to i tak taka wieczność...] Miron Białoszewski
I wtedy będziemy znały odpowiedź na pytania stawiane przez Miłosza! Albo i nie /bezradna/ o ile życie jest (tylko) formą istnienia białka. Heh, przegwizdane! I tak i siak:[
Gdyby ludzkość wiedziała na 100%, że TAM nie ma NIC, to... To NIE BYŁOBY ŚWIATA! Żadnych hamulców?! Żadnej bojaźni?! Żadnej pokory?! ... Hm, ale zwierzęta (chyba) "sumień" nie mają - a jednak? Jednak współistnieją w znacznie większej harmonii, równowadze i odwiecznym porządku niż my! My, czyli "rząd Naczelnych" wg Darwina... Największe i najokrutniejsze drapieżniki i niszczyciele tej biednej planety.
Pfff, "popieprzone to wszystko i lampy w podłodze!" /rotfl/
I wtedy będziemy znały odpowiedź na pytania stawiane przez Miłosza!
OdpowiedzUsuńAlbo i nie /bezradna/ o ile życie jest (tylko) formą istnienia białka.
Heh, przegwizdane! I tak i siak:[
Ostatnio zastanawiałam się, czy w ogóle chcę znać odpowiedź ;P Może lepiej mieć marzenia... :*
OdpowiedzUsuńGdyby ludzkość wiedziała na 100%, że TAM nie ma NIC, to... To NIE BYŁOBY ŚWIATA! Żadnych hamulców?! Żadnej bojaźni?! Żadnej pokory?! ...
OdpowiedzUsuńHm, ale zwierzęta (chyba) "sumień" nie mają - a jednak? Jednak współistnieją w znacznie większej harmonii, równowadze i odwiecznym porządku niż my! My, czyli "rząd Naczelnych" wg Darwina... Największe i najokrutniejsze drapieżniki i niszczyciele tej biednej planety.
Pfff, "popieprzone to wszystko i lampy w podłodze!" /rotfl/
Tia :) A Kopernik była kobietą i Maria Curie Skłodowska też :)))) Najlepiej jednak "wziąć pigułkę" :P*
OdpowiedzUsuń