Za oknem wygląda świat,
jak batystu szarego szmat,
w białe łatki,
w białe gwiazdki-
świat nudnej dziecinnej powiastki-
świat matki
szyjącej nudne majteczki
i myślącej podczas zawiei
o swojej nudnej nadziei
i o tym, by na drzewko kupić kolorowe świeczki.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz