Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 8 stycznia 2011

„Przeszłość” M. Pawlikowska-Jasnorzewska



Przeszłość jest jak woda w stawie:
ciemna, gęsta i zaludniona.
W jej głębi falują niemrawie
czyjeś dawno zatopione ramiona.

Stare szczęście, zimne rybie ciało,
drży, gdy błysk słońca w głąb wpadnie-
a marzenie, które umrzeć nie chciało,
jak ropucha ciężko dyszy na dnie...

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz