Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

niedziela, 2 stycznia 2011

„Trzej Królowie” ks. Jan Twardowski


Szukali
przypatrywały się im po drodze ze ścian
plakaty
pełne kobiet
z uśmiechniętymi ustami
wpięte w ściany muzeum reklamy

mijali
muzea wojen i przemysłu
pełne ruin i maszyn
maszyn do prania i do myślenia
do gotowania parówek i strzelania w księżyc
maszyn do życia i do umierania
na użytek dzienny i nocny
śpiewających i tańczących
magnetycznych taśm cudzych wzruszeń
ekranów bezsennych poruszeń
pieców wypełnionych ludźmi lub rudą
muzea podarowane cudo nocy i dni
nocy i dni świata, który mijali
były tam jeszcze świątynie
i były pałace sportu
miejsca rytualnych śpiewów
i miejsca politycznych mordów
portrety nowych wodzów
pomniki nowych żołnierzy
wszystko w co można zwątpić
wszystko w co można uwierzyć

Szukali a świat im się wydał
po tylu wędrownych wiekach
tym samym co w dniach ich młodości
nie uzdrowionym kaleką
nie osądzonym celnikiem
łotrem wplątanym w nadzieję

Pod gwiazdą nieposkromioną szukali
gdzie jest Betlejem.

1961r

ks. Jan Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz