Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 22 stycznia 2011

„Przedwiośnie” M. Pawlikowska-Jasnorzewska


dwa obłoki na pustym niebie
i my w oknie salonu sami
chmury tulą się mocno do siebie
cicho krzycząc błyskawicami

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

2 komentarze:

  1. Podoba mi się ten post,szczególnie ze względu na obrazek:wyobraź sobie,że namalowałem kiedyś obraz o bardzo zbliżonej kompozycji i kolorystyce-u mnie w miejscu tych kolein jest strumień(kanał?)z odbitym w nim granatowym niebem...No,ale obejrzeć mój obraz nawet mnie trudno byłoby teraz-trzeba byłoby pojechać do Niemiec,chyba do Erfurtu albo Gery...:)))
    Serdecznie pozdrawiam nocą...:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Gielbarze! Wielka szkoda, że nie robiłeś(?) zdjęć swoich obrazów, które z Twojej galerii wywędrowały. Generalnie powinieneś założyć taki blog- galerię. Miałybyśmy z Gosią:* "używanie";P* (oczywiście za Twoją zgodą:*). Często trudno znaleźć kompozycję malarską czy fotograficzną odpowiadającą naszym uczuciom, które wiersz budzi. Ale od czego wyobraźnia :D****
    Dziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam gorąco :)))

    OdpowiedzUsuń