
Piłka leci do góry
wysoko aż pod chmury
-Moja piłko- mówi jaskółka
z uśmiechem
Po co tak spadasz na ziemię
z pośpiechem?
Czy nie ładniej tu w powietrzu wysoko
Gdzie nie dojrzy nas ludzkie oko?
Piłka nic nie odpowiedziała
Tylko prędko na ziemię zleciała
I w trawce spoczywając
Myślała bez wytchnienia
Wtem nagle przebiegł zając
I przerwał jej marzenia.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz