Rozpuszczasz mnie
- powiedziałam do Mistrza Tymoteusza
- sama się rozpuściłaś -
i w brzmieniu głosu
organy słyszę
on gra na wszystkich klawiszach
logosu
teksty podteksty konteksty
mor-fonemy katalaksy
a wiesz?
- już nie nastawia się płyt
tylko po prostu puszcza
puszczone kręcą się milkną
a wówczas
nie można odpuścić
tylko wypuścić to wszystko
z rąk do rąk
i stąd
i skąd
pod prąd...
Anna Frajlich
17 grudnia 2001
ilustracja: Vladimir Kush "Music of the woods"
http://www.zuzafun.com/surreal-pictures
Ponoć winyle wracają do łask... :/ Hm... Jakoś w to wątpię. Kto by zastąpił mp3 czy CD na skrzypienie i kurz? Przynajmniej nie ja, ja wolę słuchać m. klasyczną w krystalicznie czystym brzmieniu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i kolorowo :) :*
Głównie kolekcjonerzy zbierają winyle. Masz jednak rację, że jakość dźwięku na CD lub DVD jest najlepsza, najpełniejsza.
OdpowiedzUsuń