Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 27 listopada 2010

"Zasnute niebo" Charles Pierre Baudelaire


Wzrok twój jakby oparem mgły tajnej spowity.
Oko twe zagadkowe (zieleń czy błękity?
W nim czułość, rozmarzenie, to znów - nieprzystępność...)
Odbija bladość nieba, nieba obojętność.

Jesteś jak te dni białe, letnie i wilgotne,
które płacz sprowadzają na serca samotne,
Gdy, bólem niezbadanym nękane bez przerwy
Drwią z umysłu śpiącego zbyt napięte nerwy.

Przypominasz mi czasem widnokrąg uroczy,
Kiedy słońce zasnute po nim się przetoczy.
O, jakże mnie olśniewasz, smutny krajobrazie,
Na który mgliste niebo swe promienie kładzie!

Kobieto niebezpieczna, czarowny klimacie!
Czy, gdy śnieg i szron przyjdą, swój czar utrzymacie?
Czy niewzruszonej zimy miesiące mi dadzą
Rozkosze bardziej ostre niż szkło i żelazo?



Charles Pierre Baudelaire
tłum. Marianna Zajączkowska-Abramowicz




ilustracja: Leonid Afremov
http://leonidafremov.deviantart.com/gallery/?offset=384

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz