Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 18 września 2010

"Ból fizyczny" M. Pawlikowska Jasnorzewska

Nie dba o wycie bomby 
ni o kul poświsty,
Kto zasadzki cierpienia 
nie poznał wieczystej.
Aż się dowie o prawdzie, 
gdy mu niespodzianie
Ból, jak Bóg, stanie w nerwach, 
jak w krzaku ognistym!...








Maria Pawlikowska- Jasnorzewska





ilustracja: "Ogień" autor: Quentine
http://www.digart.pl/praca/838501/Ogien.html

2 komentarze:

  1. Ona umarła na raka kręgosłupa, prawda?
    Straszne

    OdpowiedzUsuń
  2. Miała nowotwór. W kręgosłupie przerzuty. Cierpiała.

    OdpowiedzUsuń