Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

sobota, 18 września 2010

"Było niebo, była wieczność" M. Pawlikowska- Jasnorzewska

Było niebo, była wieczność.
Ekstaza miłości,
zachwyt bezcielesny z otwartymi objęciami,
bieg o stopę ponad ziemią.
Było niebo, była wieczność.
W centrum młodości,
w czasie dojścia do zenitu sił miłosnych,
naszej doczesnej wieczności.
Wzruszasz dzisiaj ramieniem,
wspominając ówczesne szaleństwo
twoich młodocianych zmysłów?

No to szydzisz z nieba,
z promienistego nieba dzikiej młodości!
Wszyscy, choć raz w życiu, wstępujemy do raju.
Wszystkich nas wypędza z niego grzech,
którym jest czas.
Czas to nasz grzech rajski.
Czy zdarzyło ci się,
będąc młodym i szczęśliwie zakochanym,
słuchać koncertu Bacha?
Tak? Byłeś więc w niebie.
Krótko? Dłużej byś nie wytrzymał.
Byłeś tyle, na ile cię stać.
Raj jest za tobą, nie przed tobą, nie nad tobą.
Odwróć się i patrz:
tam, nisko na horyzoncie,
złoci się jeszcze i lazurzy dawne twoje niebo.




Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

3 komentarze:

  1. Chyba wczoraj czy przedwczoraj napisałam w poście, że zwiałabym z Raju (bo nudno /lol/) Okazuje się, że Lilka miała podobne plany;) Z tym, że Ona zamierzała prysnąć z Nieba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja ten wiersz odebrałam trochę inaczej. Że niebo, za którym tęsknimy już za nami, bo młodość to raj i niebo. Gdy z tej młodości wyrastamy, to pozostaje nam tylko spoglądanie za siebie, bo przed nami i nad nami nieba już takiego nie znajdziemy. I czuję w tym wierszu tęsknotę i żal.
    Cóż, to jest piękne, że każdy może czuć inaczej:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ps. I dla mnie to Lilka pragnęła do takiego nieba powrócić, a nie czmychnąć z niego. Dla Niej taki raj nie kojarzył się raczej z nudą:"Wszyscy, choć raz w życiu, wstępujemy do raju.
    Wszystkich nas wypędza z niego grzech,
    którym jest czas.
    Czas to nasz grzech rajski." I jeszcze ten fragment:
    "Raj jest za tobą, nie przed tobą, nie nad tobą.
    Odwróć się i patrz:
    tam, nisko na horyzoncie,
    złoci się jeszcze i lazurzy dawne twoje niebo."

    Read more: http://nora-domlilki.blogspot.com/2010/09/byo-niebo-bya-wiecznosc-m-pawlikowska.html#comments#ixzz106bn9BmW

    I tu właśnie czuję tę Jej tęsknotę do tych utraconych już chwil...

    OdpowiedzUsuń