Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

środa, 27 października 2010

„Anioły” Liliana Zubińska


Anioł prawie nie sypia,
czasem tylko przymyka oczy
na ludzką niedoskonałość,
wydaje mu się wtedy, że jest
częścią Boskiego planu, tą
która za błędy nie karze,
chociaż może od kary uwolnić.
Prawdziwy Anioł potrafi rozmawiać z Bogiem,
wziąć winę na siebie,
na nieuwagę i brak przewidywalności,
od kar woli system nagród,
ludzie nazywają to fart.
Biały Anioł jeszcze umie się śmiać,
wtedy, bez widocznej przyczyny,
dzwonią szklanki w kredensie
i z zaciemnionych kątów znika lęk i strach,
jaki by nie był.

Anioł Niebieski jest jak ptak rajski,
piękny, nierzeczywisty, prawie jak sen,
gdy przychodzi smutek ogarnia,
na oczach osiada mgła
i powstają wiersze, obrazy, powieści,
czasem doskonałe skrzypce i muzyka do nich.

Jest jeszcze Anioł Śmierci,
przychodzi ostatni, zawsze na czas.


Liliana Zubińska

4 komentarze:

  1. Piękne słowa... Gdyby tylko mogły być prawdziwe...

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Są prawdziwe:) Znam osobiście Poetkę:* Jest krucha i delikatna, jak Jej wiersze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Pani blog. Często czytam zamieszczone przez Pani wiersze. Dają mi one radość i odkrywam w nich siebie.
    Pozwoliłam sobie zamieścić Pani link na moim blogu. Jest tutaj http://1whiteangel3.blogan.pl/poezja/2012/01/20/ach-ta-poezja .
    Jak nie wyraża Pani zgody proszę o kontakt.
    Powyższy Wiersz "Anioły" jest delikatny jak mgiełka.
    A na marginesie: może zna Pani tytuł i nazwisko autora tego obrazu (zamieszczonego przy wierszu). Obrazek znalazłam w internecie w 2009, do tej pory szukam "namiarów", gdyż wybrałam go sobie jako etykietę do bloga.
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję i cieszę się, że komuś sprawiam radość. Z przyjemnością odwiedzę Pani blog. Poezja to sposób na "łapanie" równowagi wewnętrznej. Ostatnio nie mam czasu na prowadzenie bloga, mam nadzieję,że przyjdzie chwila i wrócę :)
    Ps. Niestety ten obrazek też znalazłam w necie i nie ustaliłam skąd on pochodzi. Wszystkie obrazy staram się podpisywać, nie zawsze jednak znam autorów :(

    OdpowiedzUsuń