Odwiedzaj swoje wspomnienia,
Uszyj dla nich płócienne pokrowce.
Odsłoń okna i otwórz powietrze.
Bądź dla nich serdeczny i nigdy
nie daj im poznać po sobie.
To są twoje wspomnienia.
Myśl o tym, kiedy płyniesz
w sargassowym morzu pamięci
i trawa morska zarasta ci usta.
To są twoje wspomnienia, których
nie zapomnisz aż do końca życia.
Adam Zagajewski
ilustracja: obraz T. Żukowskiego "Okno"
Taaak..:) Ty sobie wyobraź, że dokładnie od tego wiersza zaczęła się moja przyjaźń z Zagajewskim:)
OdpowiedzUsuńPosłuchałam go i uszyłam pokrowce. Dbam o wspomnienia, często je wietrzę i traktuję z szacunkiem i powagą - i te dobre i te złe... Ostatecznie to wszystko jest moim życiem. One mnie ukształtowały:)
Morze Sargassowe to przecież jedno z najbardziej tajemniczych miejsc naszej planety, równie mocno oplątane wodorostami jak opowieściami pełnymi baśni, legend i mitów - jak nasze wspomnienia:)
Masz rację. Też uważam, że wspomnienia- wszystkie- są częścią nas i współtworzą naszą przyszłość, warto je pielęgnować. Nawet Bonaparte uważał, że wszystko umiera, tylko nie pamięć :)))
OdpowiedzUsuń