Nie ukrywam, że Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jest moim poetyckim idolem. Myślę, że nie muszę nikomu przybliżać Jej sylwetki. Na tym blogu podzielę się z Wami Jej wierszami, bo są piękne. Znajdziecie tutaj też wiersze innych poetów. Wszystkie, które lubię i mają dla mnie znaczenie.

środa, 6 października 2010

"Epitafium zakochanej II " M. Pawlikowska- Jasnorzewska




Ten który mienie swoje gwiaździste roztrwania
Na płaszcze róż czerwonych, lilii białosinych
Ten mnie ozdobił w chwili naszego spotkania
W rumieniec - ciebie w bladość - i wiedział co czyni.

Bo czym są ludzkie stroje w tak istotnej chwili,
czym wzniosłe przemówienia, otwarte ramiona?
Ważne - tylko te barwy zdjęte z róż i lilii
Dla tych, których jedynie krew może przekonać.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska











ilustracja: Katarzyna Kurkowska "Zawstydzenie wśród róż"
http://www.kurkowska-malarstwo.pl/13301.html

3 komentarze:

  1. Heh, nie pamiętam już co prawda tych kwiecistych wzruszeń, o których pisze Poetka. Ale pisze tak pięknie, że się wzruszam samą liryką wiersza a zachwycam tym prześlicznym obrazem Pani Katarzyny K.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, nie wierzę, że nie pamiętasz- to się pamięta do końca życia (ja tu o tych pierwszych wzruszeniach i marzeniach ;D*)!. Pawlikowska jest niezrównana w tej liryce. Obrazy pani Katarzyny Kurkowskiej kojarzą się mi z Lilką. Nie tylko ten, inne też. Mają w sobie ciepło i są niezwykłe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sklerozę mam!:P
    A obrazy naprawdę rewelacyjne!:)

    OdpowiedzUsuń